komudzwonia.pl

piątek, 3 marca 2017

Wspomnienia

Wspomnienia

    Było coraz gorzej, kiedyś weszła do pokoju i tak jakby nigdy nic, powiedziała.
    - nie chcę dziś się z tobą kochać, chcę się przytulić i zasnąć.
    Poczuł się tak jakbym dostał w ryj. Nie rozumiał, wszystko przecież inaczej tu funkcjonowało. Nie znał przytulania.
    Jak widział na peronie tulącą się do siebie parę, on odchodził a ona jechała w jego wagonie, była najłatwiejszym, bezbronnym dla niego jakby kąskiem. Być może dlatego też nigdy do żadnej się nie przytulił, nie tulił żadnej z nich. Nie było seksu, nie było związku, nie było sensu i brak było kleju, aby to w kupie razem posklejać
    Dziś często się do niej przytulam, przytulam często ją, obie, lubię to, mam to już.
    Lecz pamiętam i taki czas gdy siedziałem zły i marzyłem aby ona się do mnie przytuliła a jak podchodziła i chciała to zrobić, odpychałem. Tak miałem długi czas.
    Nigdy bym choroby swojej nie zobaczył gdybym nie dokonywał zmian, nie miałbym porównania, nie pamiętał jak było, i nie zobaczył jak jest dziś.
    Seks oczywiście był, lecz nie tak często jak kiedyś, może nie chodziło mi o seks tylko o to aby czuła się niepełnowartościowa i wiedziała, że potrzebują więcej niż ona. Że jestem inny, lepszy, bardziej niż ona zdrowy, normalny
    Mój śp pamięci szwagier zawsze uważał, że jak facet zdradzi kobietę nic się nie dzieje. To tak jakbyś stanął na balkonie i na pusty po oknami trawnik, sobie splunął. A jak zdradza kobieta to tak jakby tobie ktoś ubłoconymi buciorami prosto na dywan w twojej chacie wszedł. Przyjęło się i zawsze tak na to patrzyłem, tak myślałem, tak to czułem jeżeli jeszcze mogłem cokolwiek czuć.